Daaawno nie chwaliłam się zakupami więc czemu by nie zrobić tego teraz ;) w lutym i marcu bardzo mocno poszalałam i teraz mój portfel bardzo głośno wyje, ale z drugiej strony serce cieszy się patrząc na te wszyyystkie zakupy :)
Pozwólcie, że wszystkie wrzucę razem - i te online i te stacjonarne, będzie mi łatwiej i wygodniej a i wam na pewno lepiej wszystko w jednym poście ogarnąć :)
Tutaj najstarsze, lutowe. Allegro:
Że jestem maniaczką Bath & body works to wiadomo nie od dziś ;)
Okazało się że na allegro jest spory wybór mgiełek niedostępnych w Polsce stacjonarnie, więc .... no wiadomo.
Zawsze zarzekałam się, że nigdy nie kupię Iphone.
No i - nigdy nie mów nigdy - bo trafił on w moje łapki, za pośrednictwem operatora i abonamentu.
A skoro już jest jabłuszko no to ten ... jakże mogłabym nie mieć miliona rożnych ubranek dla niego ? no JAK?!
Wiec mam... sporo ;)
Filcowa
Ręcznie robiona
Torebka
z KOTEM
muszę coś dodawać ??
Czarna. No bo jak już jest szara, to czemu nie kupić też czarnej ? ;)
Egg White - nowość od SKIN79.
A że kocham Skin79 to i każda nowość być musi.
Próbeczki przyszły jako gratis :)
I druga moja ukochana marka - Benefit
Puder Agent Zero Shine, którego recenzja już wkrótce :)
Materiałowe torebki na ramie, bo akurat mi się urwało ucho w mojej :(
Beżowa w motylki i mietowa w pieski
Czarne buty typu Worker, często kupuję buty na allegro, bo nieraz i nie dwa są mega wygodne, te niestety egzaminu nie zdały bo strasznie obdzierają :(
A teraz czas na zakupy stacjonarne :) Wybraliśmy się któregoś dnia z moimi współlokatorami do Bonarki na "małe" zakupy i wyszły nie takie do końca małe...
Ale po kolei ;)
Pozwólcie, że wszystkie wrzucę razem - i te online i te stacjonarne, będzie mi łatwiej i wygodniej a i wam na pewno lepiej wszystko w jednym poście ogarnąć :)
Tutaj najstarsze, lutowe. Allegro:
Że jestem maniaczką Bath & body works to wiadomo nie od dziś ;)
Okazało się że na allegro jest spory wybór mgiełek niedostępnych w Polsce stacjonarnie, więc .... no wiadomo.
Zawsze zarzekałam się, że nigdy nie kupię Iphone.
No i - nigdy nie mów nigdy - bo trafił on w moje łapki, za pośrednictwem operatora i abonamentu.
A skoro już jest jabłuszko no to ten ... jakże mogłabym nie mieć miliona rożnych ubranek dla niego ? no JAK?!
Wiec mam... sporo ;)
Filcowa
Ręcznie robiona
Torebka
z KOTEM
muszę coś dodawać ??
Czarna. No bo jak już jest szara, to czemu nie kupić też czarnej ? ;)
Egg White - nowość od SKIN79.
A że kocham Skin79 to i każda nowość być musi.
Próbeczki przyszły jako gratis :)
I druga moja ukochana marka - Benefit
Puder Agent Zero Shine, którego recenzja już wkrótce :)
Materiałowe torebki na ramie, bo akurat mi się urwało ucho w mojej :(
Beżowa w motylki i mietowa w pieski
Czarne buty typu Worker, często kupuję buty na allegro, bo nieraz i nie dwa są mega wygodne, te niestety egzaminu nie zdały bo strasznie obdzierają :(
A teraz czas na zakupy stacjonarne :) Wybraliśmy się któregoś dnia z moimi współlokatorami do Bonarki na "małe" zakupy i wyszły nie takie do końca małe...
Ale po kolei ;)
Legginsy w minionki. Nawet ich nie mierzyłam. Kocham minionki tak bardzo, że nie ważne czy dobre czy nie ;)
New Yorker
Spodnie z dziurami na kolanach
Bershka
Parfois
House
CROPP
CROPP
INGLOT - puder, jakieś opakowanie do którego się ten puder wkłada ;) i podkład
New Yorker
H&M
Sinsay i Tally Weijl
Bershka
Wszystko razem nie wyglada na tak....dużo ;)
Nie zapomniałam też oczywiście zrobić zakupów on-line. Oczywiście poza tymi na Allegro :)
MOHITO
MOHITO
MOHITO
HOUSE
HOUSE
CROPP
CROPP
SINSAY
SINSAY
SINSAY
SINSAY
SINSAY
I na razie tyle ;) Ale ale.... niedługo więcej.
Tak, uwielbiam zakupy <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz