Jakiś czas temu postanowiłam skorzystać z oferty strony sprzedającej kosmetyki azjatyckie - Beautikon.pl
Zakup miał być jeden - Krem BB It's Skin Prestige Creme D'escargot. Po zużyciu próbki z BeGlossy, całym sercem zapragnęłam nabyć pełną wersję tego kremu.
Oczywiście na samym kremie się nie skończyło ;)
Dlatego też poniżej przedstawiam co zawędrowało do mojej kosmetyczki :)
Zakup miał być jeden - Krem BB It's Skin Prestige Creme D'escargot. Po zużyciu próbki z BeGlossy, całym sercem zapragnęłam nabyć pełną wersję tego kremu.
Oczywiście na samym kremie się nie skończyło ;)
Dlatego też poniżej przedstawiam co zawędrowało do mojej kosmetyczki :)
Tak prezentowało się opakowanie po otwarciu. Pierwsze co rzuciło się w oczy to masa próbek ! Uwielbiam próbki i próbeczki :) Ale o nich zachwilkę będzie :)
A oto zakupy :
Krem od którego cała akcja się zaczęła - It's Skin Prestige Cream D'escargot BB 50 ml.
Krótki opis ze strony beautikon : Ekskluzywny krem BB, zawierający 21% ekstraktu ze śluzu ślimaka, oraz innowacyjny składnik EGF, których wspólne działanie silnie regeneruje, napina skórę oraz wspomaga odnowę komórkową zmniejszając widoczność zmarszczek i poprawiając strukturę skóry. Krem doskonale poprawia i ujednolica koloryt,rozjaśnia przebarwienia oraz skutecznie walczy z niedoskonałościami skóry, w tym zmianami trądzikowymi i bliznami. Wysoki filtr SPF 25 PA++ (UVA/UVB) chroni skórę przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Krem ma wyjątkową, bardzo lekką, delikatnie koloryzującą konsystencję (średni poziom krycia - daje bardzo naturalny efekt). Pozostawia skórę nieskazitelnie gładką, promienną i aksamitną w dotyku.
Moja opinia : Krem ten zdążyłam już przetestować, więc mogę się wypowiedzieć. Zanim odkryłam azjatyckie BB - używałam kremów BB marek drogeryjnych, ktore zapychały mnie koszmarnie a na twarzy wyglądały co najmniej źle. Ten krem idealnie stapia się z moją skóra, zapewnia wystarczające krycie mojej tłustej cerze, na dość długo robi się ona matowa, nie zapycha. Oskąd porzuciłam ciężkie podkłady i drogeryjne BB, stan mojej cery zdecydowanie się poprawił. W kolejce czeka BB od SKIN79 ale jeszcze troche poczeka bo ten gagatek od It's skin jest naprawdę mega wydajny ! Próbeczka z BeGlossy (10ml) wystarczyła mi na miesiąc używania praktycznie codziennie. Pełnowymiarowe opakowanie powinno spokojnie na pół roku wystarczyć ;) Myślę jednak, że nie wytrzymam tak długo z ciekawosci kremu SKIN79 i będę ich używać naprzemiennie ;) Może jakieś małe porównanie ... hmm.
Cena 122zł / 50 ml
Rzadko używam serum. A to podobno duży bład, tak więc do koszyka poleciały dwie sztuki odrazu ;) It's skin Power 10 Formula VC Effector oraz It's skin Power Formula VB Effector.
Opisy ze strony beautikon.pl :
VC Effector : ntensywnie rozświetlający i rozjaśniający krem wodny (serum) do twarzy zawierający pochodną Witaminy Coraz wyciąg z zielonej herbaty, które skutecznie rozjaśniają istniejące przebarwienia na skórze i zapobiegają powstawaniu nowych. Dodatkowo, serum delikatnie wspomaga złuszczanie naskórka, dzięki czemu zmniejsza widoczność porów oraz wygładza i poprawia strukturę skóry. Dzięki systematycznemu stosowaniu, skóra wygląda młodzieńczo, promiennie i jest pełna życia.
VB Effector: Beztłuszczowy, lekki krem wodny (serum) do twarzy, zawierający Witaminę B, która kontroluje wydzielanie sebum i przywraca skórze równowagę hydro-lipidową. Dodatkowo, serum walczy z niedoskonałościami skóry, redukując zmiany zapalne oraz nadaje skórze zdrowy wygląd. Szczególnie polecany dla skóry tłustej i mieszanej z nasilonymi niedoskonałościami.
Mojej opinii jak na razie nie będzie ponieważ czekają wciąż na swoją kolej :) Jak dobrze je wytestuje to na pewno dam znać jak się sprawują !
Cena : 69zł / 30 ml każdy
No przecież to najsłodsze opakowania ever ! ;) Niby 26 lat a wciąż głupia taka, że na ładne opakowania leci :) No nic nie poradzę na to no :)
Te dwa słodziaki to baza i krem z serii Babyface od It's skin.
BB Cream Silky oraz One-step base green.
Opisy ze strony beautikon:
It's skin Babyface One-Step base green : Baza pod makijaż 3 w 1 w tonie zielonym, neutralizująca zaczerwienienia i przebarwienia na skórze.Kompozycja bazy, podkładu oraz ochrony UV w jednym kosmetyku. Delikatnie rozświetla, wyrównuje koloryt i wygładza powierzchnię skóry oraz przedłuża trwałość makijażu. Zawiera ekstrakty z kwiatów m.in. brzoskwini, róży, lilii, lotosu, irysa i jaśminu o właściwościach nawilżających, antyseptycznych i antyoksydacyjnych orazfiltr przeciwsłoneczny SPF 15 PA++. Przeznaczona szczególnie do cery naczynkowej, łagodzi zaczerwienienia i przebarwienia.
It's skin Babyface Cream Silky : Aksamitny krem BB polecany dla skóry mieszanej i tłustej. Delikatnie rozjaśnia i ujednolica koloryt skóry, nawilża oraz wygładza i bardzo dobrze ukrywa drobne niedoskonałości. Stosowany regularnie przywraca skórze równowagę hydrolipidową, kontroluje przetłuszczanie i przeciwdziała błyszczeniu skóry. Zawierawysoki filtr przeciwsłoneczny SPF 36++ (UVA/UVB).
Z bazą już się pokochałam, że nie opuszczę jej prędko. Do tej pory używałam zielonego korektora na moich czerwonych towarzyszy. Problem polegał na tym, że ten korektor się nie stapiał, i po nałożeniu BB a czasem i podkładu, przebijały mi brzydkie zielonkawe plamki. Różnych korektorów próbowałam i ciągle widziałam zieleń na twarzy (choć może to tylko moja psychoza ;)). Baza łatwo się rozprowadza, nadaje skórze delikatny zielonkawy poblask, który znika odrazu po nałozeniu BB, ładnie ukrywa wszelkie niedoskonałości i wygładza cerę. No miłość moja i nie zmienię prędko ! <3
BB czeka w kolejce, jak wiele innych, więc o nim kiedy indziej. Aczkolwiek It's skin postanowiło ulepszyś formułę kremu - po poprawkach ma wrócić do sprzedaży na przełomie 2015/2016 :)
Cena:
Baza 39zł / 35gr
BB 39zł / 30ml
It's skin - bibułki matujące z gąbeczką.
No tutaj to nie będę się rozpisywać, bibułki potrzebne są każdej posiadaczce cery tłustej/ mieszanej.
Opis z beautikon:
Ekologiczne bibułki matujące wykonane w 100% z naturalnego materiału tzn. z tradycyjnego 5-cio warstwowego koreańskiego papieru Hanji. Bibułki absorbują jedynie nadmiar sebum, nie przesuszają skóry, pozostawiając jej optymalny poziom wilgotności. Idealnie dopasowują się do kształtu twarzy i dokładnie matują wszystkie jej zakamarki. Nie wysuszają ani nie podrażniają skóry oraz nie rozmazują makijażu. Przeznaczone są do wszystkich rodzajów cery. Rozmiar bibułki: 70mm * 55mm Gąbeczka dołączona do opakowania ułatwia wyciąganie pojedynczych bibułek i równomierne przyleganie do cery.
W mojej opinii bibułki te niekoniecznie warte są swojej ceny. Ot, bibułka jak bibułka - szału nie robi, matuje na taka samą ilosć czasu jak tańsze bibułki. Fajnie że jest gąbeczka, ale to tylko takie udogodnienie, które nie jest niezbędne mi do życia. Gąbeczki to chyba jedyna rzecz której ponownie nie zamówię :)
Cena: 22zł / 50 sztuk
To tutaj kończy się moje zamówienie, a to co poniżej to już gratisy od firmy :)
Poza pokaźną ilością dużych próbek kosmetyków z oferty, w ramach gratisu otrzymałam trzy różne maski w płachcie. Powiem szczerze, że zaskoczyła mnie tak duża ilość gratisów. Spodziewałam się kilku próbek, ze względu na wartosć zamówienia, a poczułam się bardzo mile zaskoczona. Dziękuję beautikon ! W ten sposób na pewno zyskacie wielu stałych klientów, w tym i mnie :)
Zwłaszcza, że w tym samym czasie zrobiłam też zamówienie w internetowym sklepie Douglasa. Zamówienie było na podobną kwotę jak to w beautikon.pl. Douglas przesłał mi ... jedną próbkę serum - 3ml i to jeszcze do cery dojrzałej (mimo, że zakupiłam kosmetyki typowo do cery trądzikowej i problematycznej ;))
A czy Wy korzystałyście już z beautikon ? Jak wasze wrażenia ? :)
