niedziela, 4 sierpnia 2013

Niekosmetyczni ulubieńcy lipca

Hej hej :)
Czas na co miesięczne zestawienie ulubieńców niekosmetycznych, czyli jak zawsze :

MUZYKA

5 hitów z mojej lipcowej playlisty :

#5 All Time Low - Time Bomb

#4 Michael Mind Project - Antiheroes


#3 Paramore : Still into You


#2 Claydee - Sexi Papi


#1  Avicii - Wake me up


I zdecydowany zwycięzca. Zapętlony aktualnie na mojej Mp3.

Jak widać lista w tym miesiącu jakaś taka mocno taneczna :) Może dlatego że letnie miesiące bardziej sprzyjają imprezom i tańcom do świtu :)


No i kategoria następna czyli książki lipca które mogę polecić :)

Dwie tym razem, bo wciągnęły w swój świat i dopoki czytać nie skończyłam, nic innego nie istniało. Bardzo mnie cieszy że ani jedna ani druga, na jednym tomie się nie kończy :)


1. Chuck Wending "Drozdy. Dotyk Przeznaczenia"

Opis z lubimyczytać.pl :
"Miriam Black wie, kiedy umrzesz. Ma niewiele ponad 20 lat, ale widziała już, jak umierają setki ludzi: w wypadkach, w szpitalnych łóżkach, w domu, na ulicy, wszędzie. A raczej: jak umrą. Ponieważ Miriam Black widzi przyszłość. Wielokrotnie próbowała ją zmienić – bezskutecznie. Teraz ma szczególny powód, żeby spróbować raz jeszcze; Louis Darling ma umrzeć z jej imieniem na ustach, a tak się składa, że Miriam go kocha. I że Louis ocalił jej życie."


Wciąga od pierwszej strony i nie popuszcza do ostatniej. 
Zabojczo świetna :)




  2. George R.R. Martin - "Gra o tron" 
Myślę, że nie muszę przedstawiać ;) ale opis wstawiam (standardowo z lubimyczytac.pl) : 
"W Zachodnich Krainach o ośmiu tysiącach lat zapisanej historii widmo wojen i katastrofy nieustannie
wisi nad ludźmi. Zbliża się zima, lodowate wichry wieją z północy, gdzie schroniły się wyparte przez ludzi pradawne rasy i starzy bogowie.
Zbuntowani władcy na szczęście pokonali szalonego Smoczego Króla, Aerysa Targaryena, zasiadającego na Żelaznym Tronie Zachodnich
Krain, lecz obalony władca pozostawił po sobie potomstwo, równie szalone jak on sam.
Tron objął Robert - najznamienitszy z buntowników. Minęły już lata pokoju i oto możnowładcy zaczynają grę o tron..."







Jeśli mowa o filmach.... filmów nie ma. Czas mój zdominował serial. Tak, tak tutaj już chyba należy się domyślić jaki :) 
  
"Gra o tron" - na podstawie książki przedstawionej powyżej :) Opisu wstawiać nie będę, gdyż powtórzylabym to samo co przy książce. Dodam tylko, że obsada jest świetna, scenariusz genialny, dekoracje, kostiumy - wszystko dopięte na ostatni guzik. Fantastyczna sprawa. Szkoda tylko że 4 sezon dopiero w 2014 :( 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz